Apel w sprawie zamachu na ziemię- tak nazwany został dodatkowo wprowadzony do obrad XIV Sesji Rady Powiatu Tureckiego punkt. Zgłosił go przedstawiciel Plaformy Obywatelskiej, Dariusz Młynarczyk. Okazało się, że wystąpienie radnego wzbudziło wiele kontrowersji oraz doprowadziło do zaciętej dyskusji z posłem na sejm RP, Ryszardem Bartosikiem.
Podczas XIV Sesjij Rady Powiatu Tureckiego z wnioskiem budzącym wiele kontrowersji wystąpił radny Dariusz Młynarczyk. Apel w sprawie zamachu na ziemię został wpisany, jako nieplanowany punkt obrad. W przedstawionym przez reprezentanta PO piśmie czytamy „Rada Powaitu Tureckiego z niepokojem przyjęła informacje o skierowanie do sejmu projektu ustawy o wstrzymaniu sprzedaży nieruchomości Zasobu Własności Rolnej Skarbu Państwa oraz o zmanie niektórych ustaw”.
Jak przekonywał radny Młynarczyk ustawa ta jest krokiem w kierunku nacjonalizacji. Rządowy projekt ustawy uwsteczni i zablokuje rozwój rodzimego rolnictwa. Ustawa to zamach na własność i dziedziczenie. Dalej czytamy, że „Proponowane przepisy w wersji rządowej zahamują obrót ziemią i zmiany w strukturze polskiego rolnicwa. Ustawa jest odpowiedzią na nastroje wśród pewnych grup elektoratu partii rządzącej. Nie rozwiązuje problemów życia codziennego rolników. Idzie w kiedunku wykorzystania nastrojów anty mniejszoścowych. Służy zabijaniu kapitału politycznego przez Prawo i Sprawiedliwość”.
Podjęty temat doprowadził do zaciętej dyskusji z przedstawicielem opozycyjnej partii. Przeciwnikiem radnego Młynarczyka był poseł na sejm RP Ryszard Bartosik, który swojego przedmówcę nazwał kłamcą, który prowadzi podczas sesji grę polityczną.
-Jeśli Państwo znają efekty pracy Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi to proszę bardzo, możecie pracować. Jeśli nie to apeluję abyście się powstrzymali od działań w tym zakresie. Tak wiele nieprawdy i kłamstw na jednej kartce A4 to jeszcze nie widziałem. Inicjatorem tego jest radny, który jeszcze w listopadzie ubiegłego roku mówił, jak to rolnikom jest dobrze, jak śpią na pieniądzach , jakie czerpią porzytki- mówił poseł.
-Dementuję wszystko co tu jest napsane. Ustawa nie wstrzymuje sprzedaży nieruchomości, ustawa nie ingeruje w obrót ziemią. Ustawa nie uwsteczni i nie zablokuje rodzinnego rolnictwa- dodaje.
Poseł zapewnił, że członkowie PiS chcą niniejszą ustawą chronić polską ziemię i polskich rolników.
-Będzie sprawozdanie z prac Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi które miały miejsce wczoraj. Ja to sprawozdanie dostarczę panu staroście, panu przewodniczącemu, a za ich pośrednictwem wszystkim radnym, abyście mogli się państwo nad tym pochylić- mówi Ryszard Bartosik.
-Pan radny Dariusz Młynarczyk jeszcze nie rozliczył się z 50 tys.zł. które stracił szpital powiatowy w Turku w ubiegłej kadencji kiedy to on był starostą za co został ukarany przez Regionalną Komisję Orzekającą w Poznaniu, co podtrzymała Główna Komisja Orzekająca w Warszawie. Mimo to wygrał pan konkurs w Urzędzie Marszałkowskim na wysokie stanowisko. Nad tym wartoby się pochylć i zastanowić. Może po mojej wypowiedzi, jakieś służby przeczytają i nad tym się pochylą będzie Pan miał wtedy zajęcie.
Radny Młynarczyk wypowiedź posła uznał za groźbę i zapewnił, że Prawo i Sprawieliwość wprowadzi polskich rolników w realne zadłużenie.
-Panie pośle pan też kilkakrotnie został ukarany za naruszenie finansów publicznych. I o tym pan nie mówi. Odnośnie kwesti szpitala dobrze Pan wie że nie ma racji ale pod publiczkę, pan to sprzedaje- powiedział radny.
Po zaciekłej dyskusji radni głosowali nad wnioskiem o podjęcie apelu. Ostatecznie niniejszy wniosek nie został przyjęty większością 14 głosów.