Spotkanie otworzył Krzysztof Kwinciak, organizator z biura powiatowego Wielkopolskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego. Powitał przybyłych rolników z terenu powiatu tureckiego, m.in. z gmin: Dobra, Przykona, Kawęczyn i Turek oraz zaproszonych gości i przedstawicieli firm związanych z rolnictwem.
Pierwsza część spotkania miała charakter teoretyczny. W bloku tym jako pierwszy głos zabrał Tadeusz Gebler, kierownik biura powiatowego Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, wymieniając produkty PROW 2014-2020.
- Wiele programów działa podobnie jak w poprzedniej edycji, ale jest również dużo zmian, które uniemożliwiają korzystanie z dotacji - mówił Tadeusz Gebler - Należy więc zapoznać się z wszystkimi programami, aby skorzystać z tego, który najlepiej odpowiada naszym celom i możliwościom.
Spotkanie skierowane było głównie do producentów zbóż, stąd patronat objęła firma KWS, przedsiębiorstwo specjalizujące się w hodowli oraz produkcji materiału siewnego zbóż.
W specjalnie przygotowanym stoisku rolnicy mogli zbadać jakość przywiezionej kiszonki lub sianokiszonki, a na wszystkie pytania związane z produkcją paszy odpowiadała Romana Kwapisz z grupy KWS.
- Najważniejszy jest zbiór materiały i wybieranie masy, czas tego procesu jest najważniejszy, bo to dopływ tlenu powoduje wszystkie późniejsze problemy z jakością kiszonki - mówiła doradczyni z KWS.
Swoje produkty przedstawiły również firmy: Bank BZ WBK, BigTur oraz Biobact.
Pola w makach jak na Monte Casino
W części teoretycznej Krzysztof Zamczyk, przedstawiciel firmy KWS, a zarazem doradca agrotechniczny na Wielkopolskę omawiał typowe zagadnienia związane z hodowlą zbóż. W tym roku, oprócz tradycyjnych problemów, z jakimi rok rocznie borykają się rolnicy - czyli choroby i pasożyty, pojawiła się również susza, która mocno dała się we znaki, szczególnie rolnikom w Wielkopolsce. Dodatkowym utrudnieniem jest panująca plaga maka polnego, który zdominował większość upraw zbożowych niechronionych preparatem chwastobójczym.
- Moje zboża to wyglądają jak te pola spod Monte Casino – mówił jeden z rolników z gminy Brudzew - Stosowałem zabiegi odchwaszczające, ale nic nie pomogły.
Sytuacja taka nie miała jednak miejsca na poletkach pokazowych, na które uczestnicy spotkania udali się w części praktycznej. Prezentowane przez grupę KWS odmiany zbóż ozimych posiane zostały w gospodarstwie Marcina Jarosa w Żeronicach, prowadzącego gospodarstwo rolne nastawione na produkcję warzyw pod osłonami i zbóż o powierzchni 15,09 ha. Gleby pod zasiewami demonstracyjnymi należą do piaszczysto- gliniastych, przepuszczalnych o klasie bonitacyjnej IVa, IVB, V. Przed plonami było żyto ozime.
Odmiany wysiane to jęczmień Meridan, pszenica Julius, pszenżyto Aweo ora żyto hybrydowe Bono i Palezzo. W zakresie nawożenia przedsiewnie zastosowano Polifoskę 6 w dawce 2,5 dt/ha, a na wiosnę startową dawkę Saletrzaku 1,5 dt/ha, drugą dawkę azotu w postaci saletry amonowej 1 dt/ha oraz odżywkę mineralną Dr. Grin zboża i mikroelementy.
Na ochronę chemiczną skalał się oprysk Tolurexem 500SC w dawce 2l plus 1l chwastoksu Extra na jesień. Wiosna zastosowano regulator wzrostu Modus 0,2 l/ha, na ochronę przeciw grzybową zastosowano jesienią Bumper Super 490 ec 0,5 l/ha, z kolei wiosną Tilit turbo 575 ec 1l/ha.
Z kolei odmiany jare posiane zostały w gospodarstwie Piotra Białka, prowadzącego gospodarstwo o powierzchni około 15 ha, nastawionego na produkcję zbóż i trzody chlewnej.
Odmiany wysiane to kolejno: jęczmień Artica i Olof oraz pszenica jara Torridon i Monnsun. Gleba charaktryzuje się podobnymi parametrami, co przy poprzednich uprawach. Nawożenie zastosowano w dawce 2dt/ha Polifoski 8 i 2 dt/ha Saletrzaku powschodowo oraz zastosowano zabieg zwalczający chwasty dwuliścienne – Chwastox Triio 1,5 l/ha. Na tym ingerencja rolników się skończyła, a władze przejęła susza- dwa miesiące be deszczu, co utrudniało rozwój roślin, a stosowanie zabiegów było wręcz niemożliwe. Szczególnie w odniesieniu do nawozów dwulistnych, które stosuje się tylko w wysokiej wilgotności roślin.
- W uprawie bardzo istotny jest czas siewu, im szybciej tym lepiej – wyjaśniał Krzysztof Zamczyk – Należy zwracać na klasę ziemi i jej wartość odżywczą, dlatego bardzo ważne jest wapnowanie. Odczyn gleby i jej kwasowość maja później bezpośredni wpływ na wzrost zboża.
Kolejne spotkanie doradczo- informacyjne dla rolników już w sierpniu. Wówczas omawiana będzie uprawa kukurydzy, jak również pokaz rekultywacji użytków zielonych.
MJ