Po burzliwej dyskusji podczas XVIII Sesji Rady Gminy Władysławów podjęto uchwałę w sprawie wyodrębnienia w budżecie na rok 2017 środków stanowiących fundusz sołecki. Radni zadecydowali, że pieniądze na ten cel nie zostaną wydzielone.
W czwartek, 31 marca miała miejsce XVIII Sesja Rady Gminy Władysławów. Podczas obrad poruszono między innymi kwestie dotyczące funduszu sołeckiego. Najwięcej wątpliwości odnośnie niniejszego tematu miał radny Ryszard Wypych.
- Niektórzy radni uważają, że niektóre sołectwa wydają te środki na rzeczy bzdurne typu namiot, siłownia zewnętrzna, toy toy. Ewentualnie przejadają trochę. O ile na fundusz sołecki przeznaczane jest około 300 tys.zł., to około 1/3 z tych środków wraca do nas. Czyli około 100tys.- mówił radny Wypych.
Po powyższej wypowiedzi, skarbnik Elżbieta Klonowska uznała, że fundusz sołecki prowadzi do rozdrobnienia środków, które de facto mogą stanowić jedną pulę przeznaczoną na większy cel.
-Każdy z nas ma wolną wolę. Mówiliśmy kiedyś by nie przejadać tych pieniędzy. Niestety nie mamy takiego prawa nakazać sołectwu, że może np. nie zrealizować sobie jakiegoś pikniku czy cokolwiek. Chcemy, aby zrobić inwestycje w danej miejscowości, żeby ta inwestycja była potrzebna- mówiła przewodnicząca Rady, Krystyna Michalak.
Ostatecznie projekt uchwały został przyjęty, a pieniądze z budżetu na fundusz sołecki nie zostaną przeznaczone. Radni zaakceptowali projekt 10 głosami. Od głosu wstrzymali się radni Arkadiusz Łaszcz i Romuald Miling, natomiast przeciwni byli Ryszard Wypych, Zbigniew Kusz oraz Jacek Kalinowski .
Według większości radnych przekazywane pieniądze są zawsze marnotrawione i wydawane w sposób niewłaściwy. Zbulwersowani głosowaniem radnych byli sołtysi, którzy gromkimi brawami pogratulowali radnym, po czym opuścili salę, w której prowadzona była dyskusja.