Walka każdego dnia
Obrady Komisji odbyły się w Muzeum Miasta Turku, w środę, 25 maja. Jak się okazuje muzeum jest jedną z tych instytucji miejskich, które przystosowane są do potrzeb osób niepełnosprawnych, a na piętro można bez problemu wjechać windą.
Spotkanie, które miało charakter zapoznawczo- informacyjny prowadziła przewodnicząca miejskiej Komisji Zdrowia i Pomocy Społecznej radna Elżbieta Niespodziańska.
O ile przedstawiciele instytucji rządowych czy też samorządowych skupili się na ofercie reprezentowanych przez siebie podmiotów, o tyle istotne były wypowiedzi i głosy osób niepełnosprawnych lub ich opiekunów. Bo to oni na co dzień borykają się z trudnościami chociażby prostych czynności dnia codziennego, pokonują bariery często niezauważalne przez osoby sprawne.
Stąd ważne głosy padły ze strony Anny Mreckiej i Iwony Patelki, niepełnosprawnych turkowianek, które wskazały niedogodności architektoniczne w mieście, jak choćby nierówne, czy źle odśnieżone chodniki, brak wind w instytucjach pożytku publicznego, niedostosowanych toalet oraz wejść do marketów.
- Jestem od 4,5 roku osoba niepełnosprawną i dopiero kiedy nią zostałam przekonałam się z jakimi niedogodnościami muszę walczyć każdego dnia - mówiła Iwona Patelka – Uciążliwości jest wiele, a osoby niepełnosprawne chcą być samodzielne i jak najmniej absorbujące sobą innych. Pewne sytuacje nie potrzebują inwestycji, ale mądrych i przemyślanych rozwiązań, które nam wiele mogą pomóc.
Słowom tym wtórowała Anna Marecka, przyznając, że wiele się już zmieniło, a osoby niepełnosprawne mają dużo łatwiej, niż 20 lat temu. Wymagało to jednak wielkiego zaangażowania wielu osób oraz walki samych osób niepełnosprawnych.
Bariery nie tylko architektoniczne
Jak się okazuje wiele budynków czy instytucji użyteczności publicznej w naszym mieście wciąż jest nieprzystosowana dla osób poruszających się na wózkach inwalidzkich. Wymienić tu można chociażby sam Urząd Miejski, gdzie jest jedynie podjazd prowadzący na parter budynku. Gorzej jest tylko w kinie TUR, w Urzędzie Skarbowym i Sądzie Rejonowym w Turku. W wielu instytucjach oprócz podjazdów są np. schodołazy, które mają pomóc poruszanie się na wyższe kondygnacje jak np. w bibliotece miejskiej, jednak w większości przypadków osoby na wózkach są wnoszone przez przypadkowo napotkanych mężczyzn, bo szybciej i łatwiej. Z kolei w windach brakuje osób znających ich obsługę, a w doświadczeniu zdarzało się, że nikt nie wiedział, gdzie jest klucz do jej uruchomienia. Turek z perspektywy osób niepełnosprawnych ma za mało miejsc parkingowych, wiele nierównych chodników, po których trudno jedzie się wózkiem inwalidzkim, a sygnalizacje świetlne nie mają dźwięków informacyjnych, potrzebnych osobom niedowidzącym lub zupełnie niewidomym.
Na istotne aspekty i potrzeby zwrócili najbliżsi opiekunowie osób niepełnosprawnych, m.in. ks. Paweł Zalewski oraz rodzice dzieci niepełnosprawnych – małej Zuzi – radny Maciej Aniołczyk oraz starszego Łukasza- Marian Podgórski. Jak się okazuje pomoc jest potrzebna nie tylko osobom niepełnosprawnym, np. w formie bezpłatnej rehabilitacji, ale również ich opiekunom.
- Przydałby się hospel, czy miejsce w którym osoby opiekujące się mogłyby na kilka godzin zostawić swoich podopiecznych, aby móc załatwić coś w urzędzie czy iść do lekarza – mówił ks. Paweł Zalewski – Lub na dłuższy czas, aby móc zrobić remont, czy po prostu najzwyczajniej odpocząć.
Pojawiły się też sugestie potrzeby pomocy psychologicznej dla opiekunów oraz możliwości zatrudnienia asystenta osoby niepełnosprawnej.
Radny Aniołczyk apelował o otwartość i informacje do radnych, sugerując, że mają narzędzia w postaci interpelacji czy zapytań, a także mogą wspierać w działaniach osoby z problemami bezpośrednio w instytucjach samorządowych.
Poruszono również kwestię przystosowania szkół pod względem architektonicznym oraz edukacyjnym w postaci oddziałów integracyjnych. W tym aspekcie konieczna jest edukacja w formie szkoleń dla nauczycieli, którzy pracują w grupach integracyjnych, jak również rodziców lub opiekunów dzieci z takich klas.
Ziarno zasiane
Choć na pierwszym spotkaniu specjalnej Komisji Zdrowia i Opieki Społecznej nie padły żadne konkrety ziarno zostało zasiane. Komisja jednogłośnie przyjęła dwa wnioski. Pierwszy odnośnie wpisania na stronę internetową Urzędu Miejskiego informacji niezbędnych dla osób niepełnosprawnych oraz drugi - mówiący o powołaniu zespołu ds. osób niepełnosprawnych, który będzie działał przy Komisji.
Według burmistrza Antosika spotkania takie powinny poruszać istotne i bieżące kwestie dla osób niepełnosprawnych. Dzięki nim może też powstać bank osób niepełnosprawnych, z informacjami o ich potrzebach.
- To dzisiejsze spotkanie to pierwszy krok do włączania osób niepełnosprawnych ich we wspólne życie w mieście. Chciałabym, aby takie osoby miały poczucie, że chcemy być z nimi i wspólne rozwiązywać ich problemy, które oni czują inaczej niż my - podsumowała radna Elżbieta Niespodziańska.
W posiedzeniu Komisji uczestniczyli: ZUS-Halina Luźna, ŚDS - Tomasz Naglewski, dyrektor Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie- Edyta Michalak, zastępca dyrektora Powiatowego Urzędu Pracy - Renata Kukulska –Kurzaj, dyrektor biura Tureckiej Izby Gospodarczej - Monika Kozłowska, Regionalne Stowarzyszenie na Rzecz OsóbNniepełnosprawnych- przedstawiciel Dagmara Felisiak, Dyrektor MOPS- Jadwiga Frasunkiewicz, ks. Paweł Zalewski, policja, przedstawiciel Miejskiego Zespołu Obsługi Szkół i Przedszkoli - Eugeniusz Ziętek, pracownicy Urzędu Miejskiego w Turku, Tomasz Michalak- włascicel portalu loklanego www.turekbezbarier.pl oraz Anna Maja radna Sejmiku Województwa Wielkopolskiego, przewodnicząca Komisji Zdrowia.
mj