W odpowiedzi na zaproszenie lub wezwanie Romualda Antosika przez burmistrza Zdzisława Czaplę do debaty publicznej poniżej publikujemy odpowiedź kandydata LPS.
Turek, 18 listopada 2014 r.
Wiele kontrowersji dotychczasowej kampanii, skłania mnie do ich oceny :
W dzisiejszym Echo Turku kandydat na burmistrza widząc, że grunt mu się usuwa spod nóg przypuścił atak na swoich trzech kontrkandydatów zarzucając im niewłaściwe zachowanie w kampanii wyborczej.
Sprawa zmiany miejscowego Planu Zagospodarowania Terenu (PZT) części miasta pn. „Stadion” była głośna, zanim jeszcze radni miejscy zdążyli ją przyjąć. Straszono (i straszy się nadal) mieszkańców kolejnym marketem, utrudnionym ruchem na ul. Kaliskiej, zniszczeniem uroku/estetyki miejsca, tak jakby obecny wygląd tego terenu nie był odstraszający.
Remonty, modernizacje, budowy. Sporo się działo w wakacje na turkowskich ulicach i placach. Oto przegląd najważniejszych realizowanych lub właśnie ukończonych inwestycji.
Działające od ponad 100 lat Rodzinne Ogrody Działkowe, co jakiś czas dotyka przysłowiowe „trzęsienia ziemi”. Raz dotyczące własności ogrodu, innym razem przejęcia gruntów przez państwo, a teraz rozbiórki altan, które nie spełniają wymogów ustawy Prawo Budowlane.
Pierwszy w Polsce budżet obywatelski został zrealizowany w Sopocie w 2011 roku. Szybko zdobył popularność w całym kraju. Stał się jedną z najpopularniejszych koncepcji angażowania mieszkańców w proces podziału środków na miejskie inwestycje.
Każdy z nas co roku może decydować na co wydawać część środków z budżetu miasta. Możesz co roku głosować czy na Twoim osiedlu ma powstać nowy plac zabaw, boisko, naprawiony chodnik czy ma być zorganizowany festyn osiedlowy. Możesz sam zgłosić swój pomysł i o ile uzyska on przychylność współmieszkańców, burmistrz będzie miał obowiązek to zrealizować. Czy to w ogóle jest możliwe? Tak! Odpowiedzią jest budżet obywatelski.
"Wszyscy dookoła nas i my sami znamy problemy, które nas dotykają na co dzień: bieda, bezrobocie, niesprawiedliwość, rozluźnienie więzi społecznych itd. itp. Zadziwiająca jest jednak wiara w to, że wszystkie te problemy ma rozwiązywać za nas (albo przynajmniej pomagać je rozwiązywać) nasze „kochane” państwo" – pisze Dariusz Ptak z Kongresu Nowej Prawicy.