Zorganizowany on został z inicjatywy Starosty Kolskiego Wieńczysława Oblizajka oraz Dyrekcji Obozu w Chełmnie n/Nerem. "Marsz Pamięci" ma miejsce w Lesie Rzuchowskim, który stał się grobem dla ponad 200 tysięcy Polaków. Większość spoczywających tam ofiar to Polscy Żydzi. Niemcy testowali na nich masowe zabijanie ludzi za pomocą spalin z samochodu. Egzekucje w okolicznych lasach przeżyło zaledwie 5-6 osób, którym udało się uciec. Na tegoroczne obchody zaproszeni zostali radni powiatowi, wójtowie i burmistrzowie z terenu powiatu - a także lokalni regionaliści oraz młodzież szkolna. Wśród zaproszonych byli także uczniowie ZS-P w Dobrej. Wraz z uczniami: Kingą Jesionek, Kingą Janiak, Katarzyną Sikorską, Darią Dygas, Aleksandrą Raźniewską, Anną Graczyk, Wiktorem Zielińskim, Mają Kęską, Agnieszką Olas, Kacprem Bystrzyckim, Adrianną Kłos, Kacprem Kazimirczykiem, Martyną Wałowską, Pauliną Górczyńską, Natalią Mielczarek i Andżeliką Dzikowską, pojechał Dyrektor Szkoły pan Marek Milczarek. Opiekę grupie zapewnili nauczyciele: Danuta Baranowska (historia) i Paweł Janicki (religia). Po przywitaniu zgromadzonych gości przez dr Piotra Wąsowicza i wystąpieniu Dyrektor Muzeum Martyrologicznego w Żabikowie dr Anny Ziółkowskiej głos zabrał kolski Starosta. Powiedział: Spotykamy się już po raz czwarty i wspólnie odbieramy lekcję historii. Ja pierwszy raz tą lekcję odrobiłem 50 lat temu, gdy ten pomnik był odsłaniany. Wtedy byłem tu z mamą - więźniarką Obozu Koncentracyjnego Ravenzbruck. Wywarło to wtedy ogromne wrażenie, bo pamiętam doskonale tą uroczystość. Pamiętam wrażenia, pamiętam szczegóły i salwy honorowe. Pamiętam czarne róże przywiezione przez Żydów z Izraela. (…). Naszym obowiązkiem jest pamiętać o tym miejscu, i myśleć - że to powinno być przestrogą dla naszego pokolenia i przyszłych - żeby to się nigdy więcej nie powtórzyło. Mam nadzieję, że te nasze spotkania do tego się przyczyniają. Następnie nastąpił występ chóru "Kantata" z Liceum Ogólnokształcącego im. Kazimierza Wielkiego w Kole, po którym wszyscy w milczeniu przeszli pod "Ścianę Pamięci". Tam uczniowie kolskiego Liceum przedstawili raport H. Wasera z konspiracyjnej grupy Oneg Szabat opisującego proces mordowania Żydów w Chełmnie, a także zagłady fragmenty wspomnień nielicznych "Ocalonych" z Chełmna. Na końcu złożono kwiaty oraz zapalono znicze.