Wyjazdy strażaków rozpoczęły się już w godzinach przedpołudniowych w sobotę, 15 marca. W sumie, w ciągu całego dnia odnotowano 15 interwencji. Połamane konary drzew, uszkodzone linie elektryczne oraz pozrywane dachy lub konstrukcje dachów – wszystko w ciągu kilku godzin. Tylko trzy wyjazdy odnotowano w niedzielę.
Strażacy skutki wiatru usuwali m.in. w gminie Malanów - Dziadowicach, Kotwasicach, Zdżenicach, gminie Kawęczyn- Marianowie, Tokarach, Żdżarach oraz gminie Tuliszków- w miejscowościach Sarbicko, Babiak i Gadowskie Holendry. Pojedyncze zgłoszenia były również w Józefowie (gm. Dobra), Bądkowie (gm. Przykona) i Wrzącej (gm. Turek). Zgłoszenia dotyczyły także Turku, ulic: Nowej, Składkowskiej i Poduchowne.
Porywy wiatru były na tyle silne, że w niektórych miejscowościach zrywało kilkudziesięciu metrowe powierzchnie dachów, które odlatywały na kilkadziesiąt metrów. Niemal w każdym z wyjazdów, na skutek pozrywanych konarów drzew, powywracanych słupów zerwane zostały linie elektryczne, stąd konieczna była interwencja Pogotowia Energetycznego. Mieszkańcy m.in. Dziadowic przez kilka godzin nie mieli energii elektrycznej.
foto: WPSP Poznań