Mężczyzna w ciągu pół roku (od stycznia do czerwca tego roku) wyniósł z domu m.in. laptopa, złote obrączki i pierścionki, piłę spalinową, szlifierkę, ładowarkę oraz inne przedmioty. Poszkodowani - matka oraz brat chłopaka wartość strat oszacowali na kilka tysięcy złotych. Jak się okazało chłopak zastawiał przedmioty w lombardach.
Policja odzyskała sprzęt oraz zabezpieczyła umowy zawierane z lombardami. Mężczyzna usłyszy zarzuty kradzieży.
mj